www.Serwis-Truck.prv.pl

Matthew_16

VOLVO F89 - INFORMACJE

Wprowadzając na rynek model F89 firma Volvo umocniła swą pozycję w sektorze ciągników dalekobieżnych. Producent przyją niektóre podzespoły z serii F88 z 1965 roku, decydując się jednocześnie na silniki jednej mocy.

Od chwili prezentacji w 1970 rokuciągnik Volvo F89 odniósł same sukcesy rynkowe. Zadecydowały o tym niespotykane u konkurencji znaczne rezerwy mocy zastosowanego w nim 6-cylindrowego silnika o prostej konstrukcji. Techniukę turbodoładowania Szwedzka firma zastosowała od połowy lat 60 sprzedając ponad 60 tysięcy turbodiesli. W tym konkretnym przypadku agregat o pojemności 12 litrów osiągał moc 330 KM przy 2 200 obr./min. Maksymalny moment obrotowy 127 kgm przy 1300 obr./min wzbudzał w owym czasie nie lada podziw. W pełni zsynchronizowana ośmio biegowa skrzynia zapewniała po 4 biegi zakresu niskiego i wysokiego. Na życzenie uzupełniano ją o zespół preselekcyjny dzięki czemu liczba biegów wzrosła do 16. Ułatwiało to pokonywanie długich podjazdów i przyczyniało się do redukcji zużycia paliwa. Producent przewidział dwa warianty osi tylnej: z prostym (przy zastosowaniu przekładni bocznikowych w piastach) lub podwójnym przełożeniem redukcyjnym.

Skromne początkowo wyposażenie w miarę upływu czasu wzbogacono. W fotelach pojawiły się sprężyny skrętne i amortyzatory hydrauliczne.

Tekst pochodzi ze strony: [link widoczny dla zalogowanych]

Rocky_19

W sumie to jest to auto jesli dobrze mi sie kojarzy bardzo bardzo podobne do F89 ... Z ta jednak róznica ze były one produkowane w innych latach. Prawde mowiac nie interesuje sie tak satrymi ciezarówkami chcoc oczywiscie sa one piekne i maja w sobie cos czego nie maja nowe i wypasione ciezarówki. Ogolem jednak moje oko przykuaja kształty i ociagi nowych ciezarówek. Tak jest z reszta z wieloma miłosnikami takich pojazdów. Prawda jest taka ze coraz mniej ludzi pamieta ciezarówkach które w latach 60 czy 70 pracowały w transporcie. Pozdrawiam ... Exclamation

Matthew_16

Tak masz racje. Przez wiele lat te ciezarówki sluzyły w transporcie drogwym głwonie w skandynawi. W Polsce pojawiły sie dopiero jakis czas później kiedy powli z uzycia zaczeły wychodzi popularne Jelcze i Stary. Ich zwot w naszym kraju był jendak krótki przez to stały sie obiektem pożdania wielu miłosników starych pojazdów lub ich kolekcjonerów. W Holandii czy krajach Skandynawiskich mozna je jeszcze spotkac pracujacyh jak normalne ciezarówki, tyle tylko z dla ich włascicieli nie sa one jedynie zródłem utrzymania ale czyms znacznie wiecej. To rózni ich od naszych przewoźników ... Pozdrawiam ...